Nieustannie słyszę w radio, a w telewizji słyszę i widzę, wezwania do szczepień; dziś usłyszałem zapowiedź o przymusowym szczepieniu niektórych zawodów…
Istnienie tej groźniej pandemii, wątpliwości żadnej nie stanowi, pomimo jednak oczywistości potrzeby chronienia się przed zachorowaniem szczepionką – innej drogi nie ma – całkiem skora liczba ludzi uchyla się przed jej przyjęciem…dlaczego!?…
A dlatego, że ludzie nie są głupi, czytają pisma, podawane dane, czytają internet; tam zaś bykiem stoi, że owe nowoczesne, eksperymentalne, zachodnie szczepionki, w sporej liczbie – jak na szczepionki – kończą się śmiercią lub kalectwem.
Rosjanie z samego początku twierdzili, że dalekosiężnych skutków owych genowych, amerykańskich /zdaje się, że z wyłączeniem angielskiej AstryZeneki – chcieli z nią współpracować/ szczepionek, nie da się przewidzieć. Supozycja owa znajduje już /nie pamiętam gdzie to czytałem/ potwierdzenie w zachodnich opiniach – że ponoć białko kolca m.in odkłada się w jajnikach i może powodować raka.
Ja Rosjanom wierzę, ludzie zresztą też; i dlatego uważam, że aby rozwiązać omawiany polski problem szczepionkowy, należy bezzwłocznie zamówić, wzorem Węgier, rosyjską szczepionkę Sputnik V, ew. inną, podobną bezpieczną, bo przez dziesiątki lat wypróbowaną, metodą wyprodukowaną; oraz dać ludziom wybór: jaką szczepionką chcą być szczepieni. – Rosjanie twierdzą, że ów Sputnik V dobrze chroni przed indyjską mutacją Delta.
Taka akcja miałby dodatkowo ten pożytek, że pokazałaby Unii, silnie z Polską ostatnio skonfliktowanej o pedałów, Komisję Dyscyplinarną SN /oczywiście potrzebną/, i inne polskie „ekscesy”, to, że Polska wiele może, a mało musi.
Zaniechanie władz w tej kwestii, będzie prawdopodobnie skutkowało poważnymi konsekwencjami, możliwymi do uniknięcia przy dobrej woli; za złą wolę, władze winny być pociągnięte do odpowiedzialności karnej – żadnej hucpianej trybunałowej – za przestępstwo pospolite.
Adam Czochralski 2021.07.29