95 O fortach 28.09.2018

95 O fortach 28.09.2018

Wobec projektowanych baz amerykańskich wojsk w Polsce, deklaruję kategoryczny sprzeciw.

Polska jest otoczona samymi przyjaznymi krajami, i sama wobec nikogo, żadnych agresywnych zamierzeń nie ma.

Instalacja tu „Fortu Trumpa”, czy też „Fortów Trumpa”, jest, też z amerykańskiego punktu widzenia, niemoralne.

Takie bazy się instaluje na pustyni albo na mało zaludnionym terenie; w „polskim” wydaniu rzecz jest tworzeniem „żywej tarczy” z polskiej ludności.                                                        Praktyki podobne stosują terroryści w Syrii.

My wobec Rosjan, i innych nacji, tworzących onegdaj Armię Czerwoną, mamy dług wdzięczności za wyzwolenie spod barbarzyńskiej niemieckiej okupacji, i żaden uczciwy Polak na Ruskiego ręki nie podniesie.

Błędem strategicznym amerykańskim, jest sąd, że ta Wasza rezydentura solidarnościowa – te kundelki i czubki, dziś naszym krajem rządzące a nieodpowiedzialne, i deklarujące Bóg wie co, stanowią odbicie postawy ogólnospołecznej – czego  wynik wyborów miałby być dowodem. Za tym wyborem stoi obietnica  500+ oraz obniżonego wieku emerytalnego. Nic innego.

Jeżeli Amerykanie zamierzacie wojować z Ruskimi, co jest kretynizmem samym w sobie – to nie tu.  Dość jest miejsca na świecie, na takie „zawody”, gdzie cywile z babami i dziećmi nie będą poszkodowani. Winno to być w wszelkich planach uwzględnione, szczególnie wobec kraju, którego ziemia jest ciężka od krwi tej jej społeczności, która tu w nią wsiąkła.

Nie uwzględnienie powyższego, nasuwa wątpliwość: czy Ameryka jest faktycznym sojusznikiem Polski, i ludności tu zamieszkującej, czy tylko uważa nas za narzędzie, które zużyte można odrzucić?…

Nie dla jakichkolwiek  baz, ani obcych wojsk na tym terenie.

Adam Czochralski      28.09.2018

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *