153 Sprawa bazy w Redzikowie.

153 Sprawa bazy w Redzikowie.

Za Sputnik                                                                     [1]

/…/Niedaleko miejscowości Redzikowo w północnej Polsce dobiega końca budowa amerykańskiej bazy naziemnej obrony przeciwrakietowej systemu Aegis Ashore – informuje Defense Blog. /…/

W związku z tą instalacją Rosjanie się niepokoją; i mają rację. Doświadczenie płynące z dotychczasowych umów z Amerykanami – szczególnie tej o nierozprzestrzenianiu się NATO na wschód od Odry – uzasadnia takie podejście do sprawy.        Tej samej klasy są bowiem amerykańskie zapewnienia, że będzie tam zainstalowany   system obronny „Aegis„, czy może „Patriot„, nie zaś ofensywny typu ‚Tomahawk„, albo jakieś inne diabelstwo, w produkcji którego przoduje ta przodująca demokracja.

My, tzn. ja i Duch Stronnictwa Narodowego z 31.08.1939 /wg.wpisu nr. 6/ w imieniu polskiego społeczeństwa, oświadczamy kategorycznie: jesteśmy przeciwko tej bazie.

Szczególnie wobec zastosowanej, prawdopodobnie niskiego stopnia,  formuły decyzyjnej. Nic nie słyszałem o tym, aby tam jacyś Polacy mieli współdecydować o użyciu zainstalowanych  pocisków…

Podobne bazy w Japonii mają w swoim składzie Japończyków, i oni , zdaje się, mają głos decydujący o użyciu. Wyklucza to sytuację kiedy może coś być zrobione ponad głowami gospodarzy, a na ich rachunek.

Warunkiem dla legitymacji moralnej tej bazy , wobec polskiego społeczeństwa jest, aby:

  • tam była dołączona rdzennie polska delegatura wojskowa, która zagwarantuje wykluczenie nadużycia instalacji.
  • tam, z uwagi na bliskość granic,  została dołączona rosyjska delegatura wojskowa, która uspokoi Rosjan, że tam będzie wyposażenie w „Aegis”, a nie „Tomahawk”, czy coś podobnego ofensywnego.

Ostatnie przypadki tzw.” rozszerzonego samobójstwa” – porywane i rozbijane samoloty – zmuszają strony do wykluczenia  sytuacji, że jakiś amerykański żołdak, na kacu, albo po zdradzie żony, a mający dostęp, nie zafunduje światu  takiego samobójstwa rozszerzonego, od polskiego terytorium się zaczynającego…

Zabezpieczeń nigdy dość, szczególnie, że Irańczycy nie posiadają bomby atomowej, a o zdolności ich rakiet byłbym raczej spokojny – za daleko.

W obecnej formule baza w Redzikowie  winna być zdemontowana.

Adam Czochralski                           04.10.2019

[1]  https://pl.sputniknews.com/polska/2019093011128527-w-polsce-konczy-sie-budowa-amerykanskiej-bazy-obrony-przeciwrakietowej-sputnik/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *