173 Dot. epidemii 2020.03.09

173 Dot. epidemii 2020.03.09

Słyszę rady, jak postępować z użytymi maskami na usta i nos. Te zalecenia: wyrzucać, w warunkach już występujących braków, i niewątpliwie rosnących problemów z zaopatrzeniem w nie, wydaje się błędem.

Zaznaczam, że chodzi mi o zwykłe, chirurgiczne maski, bez.filtra na środku.

Wydaje mi się, że w zupełności wystarczy dezynfekcja ich po użyciu.

Sposób pierwszy, to przeprasowanie gorącym żelazkiem, zaś te gumki zauszne, mogące być wrażliwymi na prasowanie, należy zamoczyć w spirytusie o mocy 60 – 70 procent – salicylowy jest doskonały.

Sposób drugi, zamoczyć całość w spirytusie. Mając 2 maski na zmianę, sprawa jest załatwiona.

Z  braku  alkoholi, ostateczności można je e przegotować wraz z proszkiem do prania, w garnuszku.

Sądzę, że to koronowane „zwierzątko” takich eksperymentów nie wytrzyma i sie podda…

Adam Czochralski                                                    2020.03.09

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *