92 Tako rzecze Mistrz… 09.09.2018

92 Tako rzecze Mistrz… 09.09.2018

…o niewolnikach:

„Niewolnik jest albo uległy albo zbuntowany, korzystać z wolności ani żyć w niej nie potrafi...”

To jest przyczynek do akcji przedsięwziętej w USA wobec prezydenta Trumpa, ze strony tzw. Deep State, celem doprowadzenia do jego impeachmenu.

Lewica amerykańska stojąca za tą akcją, podobnie zresztą jak inne lewice w świecie, mają ten przywilej, że bez specjalnych zahamowań, korzystają z przewagi naiwnego elektoratu, liczbą zawsze górującego w warunkach równych praw wyborczych.

„Eksces” białej, jeszcze, większości w postaci wyboru Trumpa, najwidoczniej nie może im przejść przez gardło; przypuszczam, że gotowi byliby dziś nawet doprowadzić do wojny domowej o tą prezydenturę.

Ten ‚idiotyzm’ nasunął mi się na myśl, widząc jak na obalonym pomniku Cichego Sam’a /Silent Sam ang./ stojącego przy wejściu na kampus uniwersytetu w Chapel Hill w Pn. Karolinie,  tańczy, wymachując jakąś flagą, otyły murzyn, a dookoła głównie biała dzieciarnia temu przyklaskuje.

Ee tam, myślę sobie…dzieciarnia ma szczególne prawo do robienia głupot;…ale okazuje się, że w atmosferze takich „zwycięstw” jak nad pomnikiem konfederackiego bohatera wojny secesyjnej, głos zabrał ex prezydent Obama, obcesowo dołączając do akcji „problemu Trumpa”.

Tej histerii trzeba położyć kres; akcentując moją krytyczną ocenę amerykańskiej polityki, z protekcjonizmem włącznie,  w świecie – szczególnie ostatnio w Syrii – skąd USA winny się bezzwłocznie co najmniej wycofać; będąc wielkimi, winni pomóc Asadowi i Rosji w likwidacji awantury, którą zresztą sami sprokurowali; powiedzieć muszę, że prezydent Trump, jak na te czasy wydaje się być właściwą osobą na właściwym miejscu.

Oczekując, że skończy z kretyńską antyrosyjską, w „polskim” szczególnie wydaniu, i antyamerykańską jednocześnie, polityką, wyrażam moje dla niego poparcie w tej jego wewnątrz-amerykańskiej sytuacji.

Tym zaś co antytrumpową akcję wspierają , ślę /za mistrzem Dmowskim/starorzymskie ostrzeżenie: respice finem…dzisiejsza bowiem „armia”  jego przcciwników wydaje się być tymi, przynajmniej mentalnie,  „zbuntowanymi” lub ew. ich potomkami…

PS.  W tej awanturze na US Open z Sereną Williams, uważam, że to ona miała rację; nie zaś ten portugalski sędzia, znany zresztą z wątpliwych decyzji na korcie.

Adam Czochralski        09.09.2018

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *