Nasz niezrównany felietonista, w swoim dzisiejszym blogu,                 [1]                               w felietonie „Rocznica nabiera aktualności”  zamieścił taki tekst: „/…/Nie można też było żywić złudzeń po Zjeździe Solidarności. Oto pojawiła się reprezentacja polityczna większości społeczeństwa. Solidarność liczyła ok. 10 mln członków, podczas gdy PZPR – około 3 mln. Jeśli do Solidarności pracowniczej dodamy rolniczą i rzemieślniczą, to była to ponad połowa pełnoletnich obywateli. /…/”    Teza taka jest poważnym nadużyciem; sugeruje bowiem, że te „ok. 10 mln” zapisało się do Solidarności z własnej, nieprzymuszonej woli, a toCZYTAJ WIĘCEJ

[1] tym razem stocznię Gryfia w Świnoujściu… Dok tam ponoć jest za mały na obecne potrzeby – mało małych statków – a dużego tam /w idealnym punkcie dla takiego przedsiębiorstwa/ zbudować nie sposób…Lepiej firmę zlikwidować…Na wszystko jest; na dok nie ma… Pewnie „strategiczny sojusznik   nr 2” wyraził takie życzenie, aby w przyszłości, kiedy nastąpią odpowiednie warunki, przed jakimś arbitrażem, móc twierdzić, że Polakom wybrzeże Bałtyku niepotrzebne: nie potrafią go wykorzystać z pożytkiem, co naocznie widać…a ich polska rezydencja – Solidaruchy, to są tacy grzeczni i wdzięczni chłopcy…za te torby plastikowe /żeby śladu nie było/ pełne pieniędzy, które onegdaj skromnie taszczyli /Paweł Piskorski o tym opowiadał/; CZYTAJ WIĘCEJ

Jeżeli te  postanowienia RE staną się materialną rzeczywistością, pozostaje konstatacja, że dzięki Morawieckiemu /i Orbanowi/, ale głownie temu pierwszemu, z uwagi na potencjał, Polska weszła na drogę  na końcu której będą rządy pedałów i otwarte granice dla imigrantów – najczęściej muzułmańskich i kolorowych; albo…wynocha z Unii Europejskiej .                                                                                        Morawickiemu się nie dziwię /bo to Solidaruch/ ale dziwię się  Orbanowi, który choć, chyba naCZYTAJ WIĘCEJ

za WP [1] Jeżeli ten poniższy  „wyciekły” zapis porozumienia jest prawdziwy, znaczy że :   /../”W dokumencie czytamy: „Rada Europejska przypomina, że Unia Europejska, jej państwa członkowskie i jej instytucje są zobowiązane do promowania i poszanowania wartości, na których opiera się Unia – w tym praworządności – zgodnie z traktatami”. Dalej czytamy: „Celem rozporządzenia jest ochrona budżetu Unii, w tym należytego zarządzania finansami oraz interesów finansowych Wspólnoty. Budżet Unii musi być chroniony przed wszelkiego rodzaju oszustwami, korupcją i konfliktem interesów”. Jak zapewniają unijne władze – „stosowanie mechanizmu warunkowości na mocy rozporządzenia będzie obiektywne, uczciwe, bezstronne i oparte na faktach, zapewniając rzetelne postępowanie, nie dyskryminujące i traktująceCZYTAJ WIĘCEJ

 wszczęła wobec Polski procedurę o naruszenie prawa UE                                                                                  [1] Taka instytucja jak Izba Dyscyplinarna SN /bo o to chodzi/ jest oczywiście potrzebna; ale winna być bezzwłocznie legitymizowania, podjęciem  dochodzenia o naruszenia, prawdopodobnie korupcyjne,  wobec sędziów w sprawach niezaangażowanych politycznie. Są tacy, jest ich nawet sporo: to ci co to swoimi orzeczeniami ustanawiającymi kuratorów dla stu kilkudziesięcio letnich właścicieli nieruchomości, umożliwili rabunek mienia reprywatyzowanego.       CZYTAJ WIĘCEJ

Kiedyś, dawno temu, obejrzałem w telewizji /chyba/ fabularny film pt. „Mucha”.      Scenariusz był taki, że jakiś naukowiec –  młody i przystojny, z narzeczoną –  eksperymentalnie wszczepił sobie geny muchy i z czasem zaczął się do muchy upodabniać. Mucha w powiększeniu wygląda dosyć okropnie, i tenże osobnik równie okropnie zaczął się modyfikować; koniec był taki, że  ubłagał swoją narzeczoną, która dziwnie go znosiła, o to, aby ta mu w łeb strzeliła. Co uczyniła. A co to ma wspólnego ze szczepionką?…otóż Ruscy twierdzą, że te „zachodnie” genowe szczepionki, na genotypie szympansa oparte, są w długim okresie, nieprzewidywalne co do skutków. Słyszę, że Anglicy, już sięCZYTAJ WIĘCEJ

Nie oglądam piłki nożnej; oglądałem ją wtedy, kiedy sprawiało przyjemność oglądanie gry reprezentacji z czasów Górskiego i Grzegorza Laty – uważam go za najlepszego piłkarza w historii polskiego futbolu i sprawcę największych sukcesów  reprezentacji – bo, zdaje się, tylko on i Maradona potrafił skutecznie podać…sobie, obiegając obrońcę. Był najszybszy, Lato. Z Maradoną mam złe wspomnienia, bowiem ten „boski drań” zatrzymał ręką strzał Laty /chyba/ do już pustej argentyńskiej bramki, a Deyna nie strzeli karnego… Było to w Argentynie, w eliminacjach do mistrzostw świata 1978. Polacy wtedy grali lepiej, pomimo „boskiego Diego”, ale mieli dużego pecha i Polska przegrała 2:0… Adam Czochralski         CZYTAJ WIĘCEJ

Co może oznaczać zwycięstwo Demokraty, o ile się ostanie, warto sobie przypomnieć okoliczności przegranej Hilary Clinton i wygranej Donalda Trumpa. Otóż w czasie wyborów prezydenckich, przed czterema laty, trwała w Syrii aktywna cześć wojny, pomiędzy rządem B. Asada i rosyjską ekspedycją, a terrorystami ISIS i amerykańską ekspedycją.                                                                                                          Tak było, że amerykańscy sojusznicy dostawaliCZYTAJ WIĘCEJ

przestańcie to robić na ulicach – pozarażacie się. Trzeba znaleźć inną drogę protestu – może internet. Bydło jest bezpieczne i patrzy na Was z góry pewne swojej bezkarności. Taka jest cena głosowania na Solidaruchów gat, Pis, co to na Was wędkę zarzucili z różnymi „plusami” i dodatkami na staruchów obleśnych. Idźcie do domu i izolujcie się A w ogóle to prezydent Duda powinien zrobi z Trybunałem Konstytucyjnym i jego uchwałą , to samo co z nim i jego uchwałami  zrobił prezydent Zelenski na Ukrainie. Adam Czochralski                                       CZYTAJ WIĘCEJ

to jest wina tego solidaruszo – pisxowskiego rządu, który oszczędza na testach. Podczas kiedy inne państwa o podobnej liczebności, testują setki tysięcy dziennie, w Polsce było zwykle 30 – 40 tysiecy, wczoraj ponoć ok 60 000. Urzędnicy mówią „każdy może zrobić test”…tylko, że: najpierw trzeba zdobyć skierowanie od lekarza rodzinnego…a ten urzęduje w Ośrodku Zdrowia…a ów ośrodek jest zamknięty na cztery spusty…a telefon doń jest  nieustannie zajęty.          I człowiek źle się czujący, po 20-tu próbach rezygnuje…i dzwoni na pogotowie…a tam też jest zajęte…a jak jakimś cudem się dodzwoni, to się dowie, że wszystkie karetki są zajęte i mu poradzą aby samCZYTAJ WIĘCEJ